Algorytmy wyszukiwania Google

 Algorytm wyszukiwania ma za zadanie wykonanie następujących po sobie sekwencji w procesie ustalania wyników wyszukiwania. Jest formułą, która znajduje odpowiedzi na zapytania wyszukiwawcze. Tak też działa popularna wyszukiwarka Google. Algorytm określa sposoby postępowania w różnych sytuacjach, analizowanie wskazówek. Algorytm jest zbiorem zasad, którymi kieruje się wyszukiwarka, aby przedstawić odpowiednią kolejność witryn.
Szczegółowe działanie algorytmu Google jest owiane tajemnicą, jednak znane są jego charakterystyczne cechy. Jego mechanizm bierze pod uwagę ponad 200 różnych czynników, które pomagają w znalezieniu odpowiednich linków. Wśród nich znajdują się wyrażenia używane na stronach, aktualność treści, region i PageRank. Procesy, i technologie, które umożliwiają wyszukiwanie są ciągle aktualizowane i poprawiane. Łącznie w ciągu roku dokonuje się w wyszukiwarce około 500 ulepszeń.
PageRank to metoda, która nadaje stronom indeksowanym przez Google, wartość liczbową, która opisuje ich jakość. Jego nazwa pochodzi od nazwiska twórcy, Larrego Page’a i został utworzony w 1998 roku, kiedy to swoje początki miał cały koncern Google. Głównym jej wyznacznikiem jest liczba stron, które odwołują się do naszej witryny, a także ich jakość.
Kolejnym algorytmem jest Pingwin (Penguin), który został wprowadzony rok po Pandzie. Obniża on w rankingu strony, które są pozycjonowane lub tworzone nieetycznymi metodami. Do nieakceptowanych przez Google sposobów na wyższe miejsce na liście wyszukiwania zalicza się upychanie słów kluczowych w treści, stosowanie systemu wymiany linków ze stronami niskiej jakości, czy też przeoptymalizowanie witryny. Jest to algorytm, który sprawdza witrynę głównie pod względem jej jakości. Ważna jest treść strony, jak i sposoby jej promowania.  Obie te zmiany namieszały wiele w kolejności wyników wyszukiwania, jak i sposobach pozycjonowania stron.
Algorytm „Koliber”

Na swoje 15te urodziny Google zafundowało sobie kolejny algorytm o nazwie zwierzęcia, tym razem jest to Koliber (Hummingbird). Informacja o nim pojawiła się 26 września 2013 roku i zmiany przez niego dokonywane mogą dotyczyć aż 90% indeksowanych witryn. Algorytm usprawnia pozyskiwanie informacji, przyspiesza je i dodaje mu precyzji. Nowe oprogramowanie sprawia, ze wyszukiwarce łatowej zrozumieć zapytania w języku naturalnym poprzez wyłapywania slow najważniejszych w danej kwerendzie. Więcej jest także wyników w postaci „zero click”, czyli gotowych odpowiedzi na zapytania, bez klikania w dalszy link. Tak więc gdy wpiszemy w Google przykładowe hasło „pogoda”, pokaże się nam prognoza pogody dla lokacji w której się znajdujemy, zamiast odsyłać nas dalej po tą informację. Jest to duże uproszczenie, którego oczekuje się od nowoczesnych technologii. Koleją zaletą ma być lepsze dopasowywanie odpowiedzi dla długich zapytań. Innymi słowy te zmiany mają pomóc Google lepiej zrozumieć potrzeby użytkownika.

Ważną rzeczą o jakiej należy wspomnieć mówiąc o Kolibrze jest to, że nie jest to jedynie zmiana algorytmu Google, ale również jego silnika. Porównuje się go do wprowadzonej w 2010 roku Google  Caffeine, która miała na celu przyspieszane indeksowania nowych stron. Koliber natomiast skupia się na optymalizacji procesu sortowania wyników wyszukiwania.
W Polsce Koliber jeszcze nie funkcjonuje w pełni  sprawnie, jest to spowodowane zawiłością naszego języka. Najszybciej zaczął działać na anglojęzycznym Google. Wiele osób twierdzi, że nowy algorytm nie niesie ze sobą ogromnych zmian. Pokazuje on tylko,że po raz kolejny Google dąży do tego, aby wyświetlać strony wartościowe o wysokiej jakości. Także nowe obostrzenia, które uderzają w strony przeładowane reklamami, prezentują ten trend.
Wprowadzanie nowych algorytmów przez Google zmienia strategię pozycjonowania stron. Kiedy zmienia się tak ważna część wyszukiwarki jak jej algorytm, trzeba na nowo zastanowić się nad tym, co jest ważne na stronach. Google dąży do tego, aby strony, które ustawia na wysokich miejscach w swych wynikach, miały wysoką jakość. Tak też trzeba strony tworzyć, jeśli chce się aby zostały dostrzeżone przez internautów.